Z historii medycyny. Część II. Początek życia, władca naszego ciała – serce zagadką i tajemnicą życia
dr Leopold Auenbrugger z żoną Marianne
Od zarania historii kulturowej naszego gatunku pulsujące w ludzkiej piersi serce było wielką zagadką i tajemnicą życia. Uznawane przez wieki za siedzibę ludzkiej duszy, cieszyło się opinią tajemniczego i cudownego narządu, budzącego fascynację medyków, malarzy czy poetów. Jednym z nich był Leonardo da Vinci.
XVIII wiek przyniósł dalsze innowacje i pomysły w zakresie medycyny oraz anatomii. Serca opisywano w ówczesnych traktatach w sposób o wiele bardziej szczegółowy i precyzyjny anatomicznie, a ich funkcję wyjaśniono za pomocą języka z pogranicza mechaniki i hydrauliki: „Obie komory, niczym dwie ściśle ze sobą połączone strzykawki, łączą się w jedno i są wyposażone w przyssawki umieszczone po przeciwnych kierunkach. I tak jedną płyn zostaje zassany, a drugą wypychany. Mięsień ten jest zdolny do dwóch ruchów, które anatomowie nazywają skurczem i rozkurczem serca”. Pisano również o chorobach sercowo-naczyniowych.
dr Jean-Baptiste de Sénac
Jednak w dziedzinie kardiologii bardziej zasłużył się Jean-Baptiste de Sénac (1693–1770), lekarz Ludwika XV, który w 1749 r. opublikował pierwsze całościowe opracowanie z zakresu kardiologii Traite de la Structure du cour („Traktat o budowie serca, jego działaniu i chorobach”). Monumentalne dzieło Senaca dostarczyło szczegółowego opisu budowy, funkcjonowania i anatomii serca. Odnotowano w nim także zwiększającą się wraz z wiekiem częstość występowania problemów kardiologicznych. Sénac omówił też trudności w diagnostyce chorób serca, których głównymi objawami są kołatanie serca i astma, a także obrzęki (charakteryzujące się gromadzeniem się płynu w jamie brzusznej) i krwioplucie (odkrztuszanie krwi). Jako pierwszy opisał migotanie komór, związek pomiędzy zwężeniem zastawki mitralnej, a zaburzeniami rytmu serca oraz wprowadził korę chinowca do leczenia zaburzeń rytmu serca.
dr Jean-Nicolas Corvisart
Starano się także opracować nowe metody diagnostyczne w praktyce lekarskiej. W 1761 r. dr Leopold Auenbrugger z Wiednia opublikował książkę, w której zaproponował: „ostukiwanie klatki piersiowej, dzięki czemu na podstawie charakteru poszczególnych dźwięków można postawić diagnozę o jej stanie wewnętrznym”. Pomysł powziął dzięki obserwacjom pracy swojego ojca – karczmarza, który w ten sposób sprawdzał poziomu wina w swoich beczkach. Środowisko medyczne zapoznało się z metodą opukiwania dopiero wtedy, gdy zainteresował się nią osobisty medyk Napoleona, Jean-Nicolas Corvisart (1755–1821). Przełożył on pracę Auenbruggera na język francuski i wydał ją w 1808 r., na rok przed śmiercią wiedeńskiego lekarza. Od tego czasu opukiwanie stało się niezbędnym elementem badania klatki piersiowej, dopóki nie wyparło go prześwietlenie.
Sam stetoskop, którego używał Corrigan w swojej praktyce, był znany od niedawna. Został wymyślony przez Francuza – René Théophile Laënneca z Ploaré. W 1819 r. opublikował on dzieło „O osłuchiwaniu”, w którym opisał nowy rodzaj diagnostyki medycznej za pomocą wynalezionej przez siebie drewnianej słuchawki do osłuchiwania płuc i serca. Laënnec niezwykle dokładnie opisał różne dźwięki i opracował nazewnictwo, będące w użyciu także dzisiaj.
dr René Théophile Laënneca
Wynalezienie drewnianego stetoskopu monofonicznego przez Laënneca szybko spopularyzowało się zarówno na Starym, jak i Nowym Kontynencie. Stetoskop ewoluował od urządzenia monofonicznego do binauralnego w połowie XIX w., a następnie był ulepszany m.in. przez Roberta Bowlesa (pierwsza konstrukcja głowicy z zastosowaniem membrany, 1894) i Howarda Sprague’a (głowica dwustronna i obrotowy tłoczek przełączający pomiędzy trybem membrany i lejka, 1926). Klasyfikacja szmerów skurczowych została wprowadzona w 1933 r. przez Samuela Levine’a – znanego amerykańskiego kardiologa, od którego nazwiska pochodzi także objaw ostrych zespołów wieńcowych w postaci zaciśniętej pięści przykładanej przez pacjenta do mostka w reakcji na ból.
C.d.n.
Data publikacji 07.09.2024 r.
Autor: Zbigniew Madurowicz