Ze względu na zwiększoną ilość zgłoszeń o niewybuchach, Patrol Rozminowania z 23 Śląskiego Pułku Artylerii z Bolesławca apeluje o rozwagę zwłaszcza rolników wykonujących jesienne prace polowe. 

Przypominamy aby takich przedmiotów nie dotykać i powiadomić Policję, Straż Pożarną, Telefon Alarmowy. Żołnierze Patrolu Rozminowania są odpowiednio przeszkoleni do usuwania tego typu zagrożenia – mówią bolesławieccy saperzy
Niewybuchy, niewypały i przedmioty niebezpieczne nadal stanowią poważne zagrożenie w Polsce i nieumiejętne obchodzenie się z nimi może spowodować wybuch.
Oto krótkie przykłady pracy bolesławieckich saperów z ostatniego okresu:

• Amunicja przeciwlotnicza na polu w Bolesławcu – 2012.09.20.

Miejsce – pole uprawne między osiedlem kwiatowym a miejscowością Dobra. Patrol Rozminowania otrzymuje zgłoszenie że rolnik wyorał na swoim polu 4 szt. amunicji. Po minerskim sprawdzeniu terenu w pobliżu żołnierze patrolu wykrywają 134 szt. radzieckiej amunicji przeciwlotniczej pochodzącej z okresu II Wojny Światowej.

• Pociski artyleryjskie na polu w pobliżu posesji w Wojciechowie gmina Zagrodno pow. Złotoryjski

Miejsce – pole uprawne w miejscowości Wojciechów. Patrol Rozminowania otrzymuje zgłoszenie że rolnik wyorał na swoim polu 5 pocisków artyleryjskich. Po przybyciu ma miejsce zgłoszenia Patrol Rozminowania dowiaduje się że rolnik poprosił kolegów syna posiadających wykrywacze metali o sprawdzenie miejsca na swoim polu w którym już kilkakrotnie zahaczył maszyną o coś w ziemi. Panowie z sprawdzeniu gruntu za pomocą wykrywaczy metali odkopali 5 naboi artyleryjskich. Żołnierze z Patrolu Rozminowania po minerskim sprawdzeniu terenu wykryli w tym miejscu w sumie 7 szt. amunicji artyleryjskiej produkcji radzieckiej pochodzącej z okresu II Wojny Światowej.

• Wilczy Las gmina Warta Bolesławiecka pow. Bolesławiecki – granat moździerzowy wykopany kombajnem do ziemniaków.

W piątek (tj. 05.10.2012r.) Patrol Saperski z Bolesławca otrzymał zgłoszenie o wykopaniu niewybuchu w czasie prac rolnych na polu koło Wilczego Lasu gmina Watra Bolesławiecka w powiecie bolesławieckim. Gdy patrol przybył na miejsce okazało się że niewybuch granatu moździerzowego został wykopany kombajnem do kopania ziemniaków w czasie pracy na kombajnie pracowało kilka osób. W niewybuchu został poważnie uszkodzony zapalnik co mogło się w tym przypadku zakończyć tragicznie. Dowódca patrolu podjął decyzję o zdetonowaniu tego niewybuchu na miejscu (z uwagi na duże zagrożenie wybuchem w czasie ewentualnego transportu). P.S. Ten sam kombajn tydzień wcześniej również wykopał pocisk artyleryjski.

Trzeba pochwalić w tych wszystkich przypadkach rolników, że szybko zareagowali i powiadomili odpowiednie służby (w tym przypadku Policję).
Nie zapominajmy, że w ostatnim czasie szereg podobnych przypadków odnotowano, także na terenie powiatu lubańskiego i zgorzeleckiego

SP