Po pijaku kąpała się w Siekierce
52 – letnia mieszkanka Lubania postanowiła po pijanemu wykapać się w rzece Siekierce. Od pewnej śmierci uratowała ją przypadkowo obok rzeki przechodząca kobieta, która wezwała policję.
policjanci którzy przyjechali na miejsce zdarzenia wyciągnęli pijaną kobietę z wody, ta jednak zamiast podziękować funkcjonariuszom za pomoc zaczęła ich wyzywać i obrażać.- 2 sierpnia bieżącego roku dyżurny lubańskiej Policji otrzymał zgłoszenie o leżącej w rzece kobiecie. W rejon ulicy Łużyckiej w Lubaniu skierowano funkcjonariuszy ogniwa patrolowego, którzy na miejscu zastali zgłaszającą, która przytrzymywała za ręce leżącą w wodzie kobietę. W trakcie podjętych czynności ustalono, iż zgłaszająca przechodząc w pobliżu rzeki Siekierki zauważyła leżącą w wodzie kobietę. Widząc to weszła do rzeki i próbowała ją wyciągnąć , jednak nie poradziła sobie w związku z czym powiadomiła Policję. Interweniujący policjanci wyciągnęli kobietę na brzeg. Okazało się , że była ona pod wpływem alkoholu. Na brzegu akcentowała swoje niezadowolenie z przerwania jej kąpieli krzykiem i wulgaryzmami – mówi podkom. Anna Włoszczyk z KPP w Lubaniu.Teraz 52 – latka za popełnione wykroczenia odpowie przed sądem.
Red.
Foto: Michał Łukjaniec