O mało nie zabiła siebie i swojej 6-letniej córki
Postronny kierowca prawdopodobnie uratował życie 6 letniej dziewczynki i jej nietrzeźwej matki, która prowadziła auto droga prowadzącą z Lubania do Henrykowa. Kobieta jechała zygzakiem, całą szerokością drogi. Miła blisko 2 promile alkoholu we krwi.
28 maja dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubaniu otrzymał zgłoszenie, iż na drodze wojewódzkiej między Lubaniem, a Henrykowem zatrzymano pojazd, którym kierowała nietrzeźwa kobieta. Przybyli na miejsce funkcjonariusze zastali na miejscu zgłaszającego zdarzenie mężczyznę i 43 – letnią kobietę kierującą Oplem Corsa. W trakcie czynności policjanci ustalili, że zgłaszający widząc jadące przed nim auto stwierdził, że zachowanie kierującej jest dziwne, jechała od jednej krawędzi jezdni do drugiej. Wyprzedził jadący przed nim pojazd, a następnie zwolnił, zmuszając kierującą do zatrzymania się. W rozmowie z kierującą wyczuł od kobiety woń alkoholu. O swoich spostrzeżeniach poinformował dyżurnego lubańskiej Policji. Policjanci przebadali kobietę alkotestem, okazało się, że znajdowała się w stanie nietrzeźwości – 1,8 promila alkoholu w organizmie. 43 – latka przewoziła w aucie swoją 6 – letnią córkę. Po wykonaniu czynności dziecko oddano pod opiekę dziadków.
Teraz kobieta za swój czyn odpowie przed sądem, grozi jej nawet 2 lata pozbawienia wolności .
Autor: Anna Włoszczyk