Łużyce już trenują
Piłkarze Łużyc na swoich obiektach w spokoju szykują się do rundy rewanżowej klasy okręgowej. Takiego komfortu lubanianie nie mieli od czasu spadku z czwartej ligi w sezonie 2006/2007.
W poprzednich latach Łużyce wiosną musiały bowiem odrabiać straty poniesione po słabszej rundzie jesiennej. Tym razem drużyna do wiosny przystąpi z pozycji lidera. W Lubaniu zdają sobie jednak sprawę, że w rundzie rewanżowej czaka ich trudne zadanie, bo po piętach depcze im inny kandydat do wygrania ligi – BKS Bobrzanie Bolesławiec. Chrapkę na czwartą ligę ma też m.in. Olimpia Kowary. Początek wiosny dla zespołu Łużyc może okazać się więc kluczowy. Wówczas na stadion przy ul. Ludowej przyjedzie silna Olimpia Kamienna Góra, a następnie Czarni Lwówek Śl. Jesienią w starciu z tymi rywalami Łużyce nie wywalczyły ani jednego punktu. Utrudnieniem dla Łużyc w rewanżu może być fakt, że będą musiały radzić sobie bez pauzującego za czerwoną kartkę Marka Majki. Z kadry zespołu trenerowi Waldemarowi Wolreiterowi nikt nie ubędzie. Aby wzmocnić rywalizację w zespole klub szuka drugiego bramkarza. W ramach przygotowań zespół znad Kwisy rozegra mecze kontrolne z Nysą w Zgorzelcu (28 stycznia), 5 lutego z Olszą Olszyna, 18 lutego z Granicą Bogatynia i 25 lutego z Karkonoszami Jelenia Góra. Lubanianie szukają jeszcze rywala na ostatni sparing, który został zaplanowany na początek marca.
Autor: Grzegorz Bereziuk