Lubań. Pojedziemy pociągiem do Olsztyna i do Lublina?

Flirt 3 jako IC WITKACY z Gdyni do Zakopanego (foto: Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych)
Niewykluczone że już w 2026 roku z Lubania pojedziemy bezpośrednimi pociągami do Olsztyna i Lublina. Komitet Obrony Dolnośląskich Linii Kolejowych zgromadził informacje, które sukcesywnie otrzymuje od Ministerstwa Infrastruktury. Jak się okazuje, ma ono spore plany jeżeli chodzi o lubański węzeł kolejowy.
Zgodnie z opracowanym przez Ministerstwo Infrastruktury planem transportowym dla rozkładu jazdy na lata 2026/202, przez Lubań maja przejeżdżać dwa pociągi dalekobieżne łączące nasz subregion z z centralną, wschodnią i północną – wschodnią częścią naszego kraju. Pierwszy z nich to pociąg relacji Jelenia Góra – Lubań – Węgliniec- Bolesławiec – Legnica – Wrocław – Łódź – Warszawa – Olsztyn, natomiast drugi to pociąg relacji Jelenia Góra – Lubań – Ŵęgliniec – Bolesławiec – Legnica- Wrocław – Opole – Częstochowa – Kielce – Lublin.
Niewykluczone również, że dalekobieżne międzywojewódzkie pociągi mogą pojawić się na linii Gryfów Śląski – Mirsk – Świeradów Zdrój, kiedy zakończy się jej rewitalizacja. Wówczas ich trasa również biegłaby przez Lubań. Z wypowiedzi Agnieszki Serbeńskiej z Zespołu Prasowego PKP Intercity, której udzieliła serwisowi „Rynek Kolejowy” wynika, że Polskie Koleje Państwowe Intercity S.A. prowadziły rozmowy z Dolnośląską Służbą Dróg i Kolei. Miały one charakter konsultacji i dotyczyły możliwości uruchomienia połączeń dalekobieżnych na tej trasie w dalszej perspektywie czasowej. Tutaj przypomnijmy, że rewitalizacja wspomnianej linii ma zakończyć się do końca 2023 r. Jednak PKP Intercity warunkuje swoje plany zakupem hybrydowych zespołów trakcyjnych, które mogłyby obsługiwać takie linie oraz uzgodnieniami z organizatorem połączeń czyli resortem infrastruktury. Spółka obecnie przygotowuje się do zakupu 35 takich jednostek, mających pozwolić na uruchomienie połączeń dalekobieżnych na nowych trasach w tym m.in. właśnie do Świeradowa Zdroju.
Jak na łamach „Rynku Kolejowego” zaznacza rzecznik Ministerstwa Infrastruktury Szymon Huptyś: – dla uruchomienia pociągów międzywojewódzkich PKP Intercity S.A. niezbędne jest, podczas planowanych przez zarządcę infrastruktury prac modernizacyjnych, m.in. dostosowanie linii do obsługi hybrydowymi zespołami trakcyjnymi (elektryczno – spalinowymi), a także możliwość uzyskania odpowiednich nacisków na oś oraz prędkości minimum 80-100 km/h na całej długości linii. Rozważenie przedłużenia trasy pociągów międzywojewódzkich do obsługi stacji Świeradów Zdrój i Karpacz, będzie możliwe po zakończeniu wszystkich prac inwestycyjnych na w/w trasach, nie wcześniej jednak niż po 2025 roku
W tym przypadku póki co nie ma mowy o możliwych kierunkach. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że Świeradów Zdrój jako górski kurort leży w szczególnym zainteresowaniu mieszkańców Pomorza i Wielkopolski, prawdopodobnie byłyby to relacje ze Szczecina i Poznania.
Na razie, możemy w przysłowiowych stu procentach, liczyć tylko na uruchomienie połączeń do uzdrowiskowo – turystycznej perełki Powiatu Lubańskiego, czyli wspomnianego już Świeradowa Zdroju. Na tej trasie właśnie trwają intensywne prace modernizacyjne. Ich zakończenie zaplanowano na grudzień tego roku.
SP
Data publikacji 10.03.2023 r.
Świetnie by było, PKP ma jeszcze dużo do zaoferowania. Niepotrzebnie jest tak demonizowane. Podróżowanie pociągiem jest tanie i stosunkowo szybkie.