Lubań. Mieszkaniec miasta padł ofiarą oszustów finansowych
Jeden z mieszkańców Lubania padł ofiarą manipulacji ze strony przestępców, podających się za konsultantów platformy inwestycyjnej i wykonał przelewy na wskazane konto, poprzez zainstalowane kilka minut wcześniej oprogramowanie umożliwiające oszustom dostęp do swojego komputera i znajdujących się w nim danych.
Policjanci z Lubania przypominają, żeby nie „inwestować” swoich oszczędności w kryptowaluty „Bitcoin. Jeden z mieszkańców naszego miasta padł niedawno ofiarą właśnie takiego. oszustwa.
-Schemat postępowania oszustów wygląda zawsze mniej więcej tak samo, czyli do potencjalnej ofiary ofiary dzwoni osoba, która przedstawia się z imienia i nazwiska. Ponadto podaje nazwę firmy w której pracuje. Proponuje szybki zarobek wysokich kwot pieniędzy, przy niewielkiej inwestycji. Warunkiem rozpoczęcia inwestycji jest wpłacenie podanej kwoty na przesłany rachunek bankowy. Dodatkowo rozmówca proszony jest o zainstalowanie jednego z programów, dzięki którym będzie miał większe zyski. W rzeczywistości, te oprogramowania umożliwia oszustom dostęp do komputera potencjalnego poszkodowanego i możliwość jego przejęcia. Po zainstalowaniu, jesteśmy proszeni, aby zalogować się na swoje konto bankowe (przy pomocy laptopa lub telefonu komórkowego) i w tym momencie zazwyczaj osoby tracą możliwość sterowania swoim urządzeniem. Wówczas przestępcy mają dostęp do kodów sms przesyłanych z banku w celu weryfikacji operacji bankowych. Z rachunku bankowego przelewane są wszystkie pieniądze za które oszust kupuje kryprowaluty, a w przypadku braku środków za pośrednictwem bankowości elektronicznej składane są wnioski na różnego rodzaju kredyty i pożyczki. Osoby poszkodowane tego typu oszustwami, nieświadome, wielokrotnie przekazują oszustom też skan lub zdjęcie swojego dokumentu tożsamości w celu weryfikacji danych – wyjaśnia rzeczniczka KPP w Lubaniu asp.sztab. Justyna Bujakiewicz – Rodzeń.
Policjantka przypomina, aby zachować szczególną ostrożność i zdrowy rozsądek po otrzymaniu oferty okazjonalnej „inwestycji”. Oprócz utraty oszczędności, po takim zalogowaniu może się też okazać, że na nasze konto zostały zaciągnięte różnego rodzaju pożyczki.
AM
Jak ktoś wierzy takim “świętym Mikołajom” co zadzwonią i obiecują duży zarobek to tak kończy,wyczyszczenie konta. Taki “św. Mikołaj” przecież sam by robił dobry interes na tych kryptowalutach a nie proponował super zarobku innym.A już ściąganie od kogoś nieznajomego oprogramowania to naiwność.Tyle się o tym wszędzie trąbi,a naiwni nadal się znajdują.