Likwidacji stołówki miejskiej ciąg dalszy (wideo)
W budynku likwidowanej stołówki na ulicy Bankowej doszło do spotkania burmistrza Arkadiusza Słowińskiego i jego asystenta Jana Hałakucia, ze zwalnianą załogą. Na prośbę pracowników w spotkaniu wzięła udział Ewa Gutek – asystent Posłanki Beaty Kempy, radna Małgorzata Grzesiak i przewodniczący SKOB Lesław Hardziej. Materiał filmowy przedstawiamy poniżej artykułu.
Spotkanie było pełne emocji. Załoga miała pretensje, że nikt z nimi rozmawiał, że burmistrz zainteresował się nimi dopiero po nagłośnieniu sprawy. Padały zarzuty, że przekształcenie sprzed roku i połączenia stołówki z ramach nowej jednostki było celowe. Załoga podejrzewa, że w ten sposób miasto chciało oszczędzić na odprawach, bowiem w obecnej sytuacji, kiedy zostaje Ośrodek Wsparcia Dziennego nie można mówić o likwidacji zakładu, a jedynie jego działu. Zastrzeżenia co do tego, czy odprawa na pewno nie należy się zwalnianym pracownikom miała Ewa Gutek, albowiem jak zauważyła, że przejęcie przed niespełna rokiem pracowników w oparciu o przepis art. 23¹ kp z tzw „bagażem inwentarza” przerzuca zobowiązania wobec pracowników na nową jednostkę. W tej kwestii spornej obiecała skierować zapytanie do prawnika we Wrocławiu.
Burmistrz Miasta Arkadiusz Słowiński przyznał, że wprawdzie decyzję o likwidacji podjęła Rada Miasta Lubań, to jednak on był jej autorem i zwolennikiem. W ten sposób dużo taniej zapewni realizację zadań własnych gminy, czyli dożywiania. Przyznał, że nie widział innego sposobu na utrzymanie stołówek, ale też nie wykonywano planu restrukturyzacji, ani rozwoju działu żywienia tak by sprawdzić, czy jest możliwość zmniejszenia kosztów celem utrzymania obiektu i miejsc pracy.
Kilkakrotnie podkreślał, że tylko dwie osoby zostaną bez pracy, a większość z pracowników kwalifikuje się do emerytury pomostowej. Takie stanowisko budziło sprzeciw zwalnianych, ponieważ przez najbliższe nawet 10 lat otrzymywać będą 600 zł miesięcznie, które nie pozwoli im na przeżycie. Dwóm osobom zabrakło około 1 miesiąca pracy do wypłaty jubilatki z okazji 40 letniego stażu pracy.
Wstępna opinia prawnika jest korzystna dla zwalnianych, ale jak należy przypuszczać sprawa i tak znajdzie swój finał w sądzie.
Zwalniani pracownicy to Alicja Lis, Olga Karwath, Grażyna Lewicka, Bożena Rudnicka, Bożena Harasimiuk, Danuta Cerkanowicz, Anna Mastyka, Danuta Gorbacz, Ewa Strzałkowska i Stanisław Misiurka.
Tylko dwóm kobietom udało się znależć pracę. Jedna ze zwolnionych kobiet, pani Bożena Harasimiuk jest samotna matką wychowującą córkę która studiuje. Pozostali mimo poszukiwania pracy niestety nie mogą jej znależć.
1.W imieniu zwalnianych pracowników wypowiada się Alicja Lis
2.Sytuację komentuje Radna Rady Miejskiej Lubania Małgorzata Grzesiak
Red.
Pewnie jest ktoś kto bardzo chce zamieszkać w pięknie odnowionym domu???????????????????????
Nawet miasto na ten cel przygotowało kosztowną dokumentację techniczną… wiec rezygnując z dotacji z RPO wybrano prywatę a nie dobro ogólne mieszkańców Lubania.. to takie lubanskie… 🙁
To jest Polska.
Zlikwidujmy Taki Urząd Miasta /
Świat się zmienia. Najwyższy czas skończyć z instytucjami podpiętymi pod urząd miasta. Takie usługi mogą świadczyć prywatne firmy, z pożytkiem dla wszystkich.
„Czyli ludzie płaćcie NAM podatki i się odczepcie od NASZYCH pieniędzy”, jeśli Pana dobrze rozumiem.
9 lipca zwolnieni pracownicy złożyli wezwanie przedsądowe na ręce Dyrektora placówki, Burmistrza Miasta Lubań i radnych miejskich (za pośrednictwem Przewodniczącego Rady) wzywające do wypłaty odpraw. Wezwania zostały przygotowane przeze mnie. Liczę na polubowne rozstrzygnięcie. O przebiegu sprawy będę informować na bieżąco.
Pozdrawiam wszystkich czytelników.
Ewa Gutek
2013/07/18 at 18:57
„Wezwania zostały przygotowane przeze mnie” […]
»
Może przy innej okazji, ale tutaj uwaga daleko nie na miejscu, w stosunku do ludzi którzy stracili pracę.
Moderator
podobno burmistrz ma […}
jakieś drogie te oszczędności proponowane przez naszą roztropną władzę. Ludzie którzy stracili pracę jednak nie bawią się.
»
Anonimowo nie można tak pisać
Moderator
Przecież to nie tajemnica , że jest doradca prawny z którego usług korzysta nasza władza za nasze pieniądze. Więc po co to wycinać?
Burmistrz Arkadiusz Słowiński, wbrew swoim wyborczym przyrzeczeniom zamiast rozwijać, zwija Lubań,prawie wszystko likwiduje, zamiast z biedą walczy z bezrobotnymi ze Społecznego Komitetu Obrony Bezrobotnych.W ostatnim wydaniu ogólnopolskiego tygodnika „Chwila dla Ciebie” na drugiej stronie jest artykuł o Joannie Strychacz i o lubańskim SKOB.
http://www.luzyce.info/luban/catering-zamiast-stolowki To jest najciekawsze jak niektóre media zachwalają stołówkę. Jak dla mnie to jest to już całkowita porażka dobrze przynajmniej że można liczyć na przegląd lubański w pełni wolne medium Lubania
Temat jest kłopotliwy bo trudno o jednoznaczną ocenę. To co dla jednych jest dobre, innym nie może nie smakować. Jedno jednak jest pewne, lokalne pieniądze które które wracały do „miejscowych” teraz wypłynęły na zewnątrz, a to nie powinno cieszyć.
Panie Andrzeju pragnę zauważyć jednak że ten obiad który widzi pan na filmiku wygląda lepiej niż to co jest w rzeczywistości dawane ludziom o to chodzi o zacieranie prawdy i uzasadnienie że stołówka była gorsza niż catering ludziom to się właśnie próbuje dzisiaj wmówić
Jeden ostatnio próbował „wmawiać” innym na koncercie i dostał z „liścia”…
Woodstock 😀
I sam Pan widzi – gdzie tam Łużycom do Woodstock, czy też do tvn
No to już się w głowie nie mieści telewizja, która bierze kasę z Urzędu Miasta Lubań na obsługę medialną, robi za te pieniądze materiał promocyjny dla prywatnej firmy spod Żagania, jakie to ta firma robi wspaniałe posiłki na zlecenie tegoż urzędu dla najbiedniejszych.To sprawa dla prokuratora!!!!!!!!!
Pora po prostu zainteresować się sprawą i zauważyć co się dzieje w naszym mieście DOSYĆ TEGO my obywatele miasta Lubań tego tolerować nie będziemy CHCEMY POWROTU STOŁÓWKI
Trzeba chyba zbierać podpisy w sprawie powrotu stoówki na ulicę Bankową , Lubań to nie jest prywatny folwark Słowińskiego i Hałakucia.
No trzeba było by zacząć zbierać podpisy, zrobić internetową sondę coś w kierunku konkretnego działania. Pamiętajcie ludzie że władza musi liczyć się z opinią ludu, bo to my ich wybraliśmy i my także możemy podziękować tym ludziom, którzy mieli dbać o nasze interesy
Wtajemniczony co to za słownictwem stoi my obywatele .Stołówka będzie na Grunwaldzkiej jeżeli nie chcesz jeść to twój wybór nic na siłę nie masz ochoty tam się stołować to nit z tego powodu nie będzie rozpaczał twoje chciejstwo wczoraj był pyszny obiad fasolka po bretońsku wyśmienita.
Jeremi jesteś klakierem czy tylko mi się wydaje ?? Nie przypominam sobie aby wczoraj była jakaś fasolka
No i na fasolce mamy wpadkę PR- oską 😉
Nie jadłam obiadów z nowej firmy i trudno mi porównywać, ale osobiście do mnie samej trafiają narzekania. Może i tak jest, że skupiają się wokół mnie niezadowoleni.
Mnie boli coś zgoła innego. Byli pracownicy!
Spotkałam się z nimi i wiem, że stała im się krzywda. Poprzez liczne przekształcenia byli i gotowali. Dbali i nagle okazuje się, że gotować dla Lubania będzie Żagań. Ponadto chyba nikt nie pomyślał, a na pewno nie burmistrz o tym co czują dziś. Nagle wykluczeni, bez odpraw, przed procesem, bez perspektyw po wielu latach pracy słyszą, że teraz w końcu jest lepiej, smaczniej itd
I mówi to sam burmistrz! I to poprzez środki masowego przekazu.
To jest już poniżej pasa. Zanim się cokolwiek powie trzeba pomyśleć o tych, którzy to oglądają!
Wiem jak to boli, bo jak walczyłam w 2004 też musiałam oglądać byłych Prezesów szpitala, którzy w mediach mówili, że na nasze miejsca przyszły lepsze pielęgniarki. Oglądałam to leżąc na deskach sali narad w starostwie i myśląc jak przeżyć po 15 latach pracy.
O ile polityk musi się liczyć z krytyką następcy o tyle nie powinno być zgody na polityczne zagrywanie w celu przekonania na siłę do podjętych decyzji. Nie kosztem ludzi!
Pani Ewo może nie wszystko jeszcze stracone, może coś się zmieni bo przecież niedługo wybory samorządowe, może warto przeciągnąć tą sprawę do roku 2014 i kto wie czy sprawa zwolnienia ludzi będzie definitywna, trzeba walczyć o tych ludzi, którzy pracowali tam od samego początku istnienia placówki, nie możemy o nich zapominać musimy dać do zrozumienia pewnym osobom że faktycznie ludzie są ważniejsi niż układy
Szanowny Panie!
Mam żal do całej- powtarzam CAŁEJ!!! Rady o ciszę nad tematem i szum po podjęciu uchwały.
Mam żal też do byłej Przewodniczącej, którą bardzo lubię o krzyk po tym jak mleko się wylało. Pani Grzesiak miała wiedzę i mogła to nagłośnić przed likwidacją. Nie jest sztuką pokazanie się wtedy kiedy ciężko coś zmienić, ale wtedy kiedy jest na to jeszcze czas. Dziś jesteśmy po przetargu…ale nie ma decyzji, których zmienić nie można. Wystarczy chcieć, albo wystarczy walczyć
Co już zupa jest nie ważna ? tylko polityka?
wtajemniczony proszę ugotuj zupę taką według twojego gustu i smaku pani Ewa spróbuje twoją i z cateringu ciekaw jestem jej opinii wprawdzie nie je na Grunwaldzkiej ale poproszona spróbuje tamtą zupę i twoją jej opinia będzie dla mnie ważna fasolka była na 2 danie nie pamiętasz wczorajszego dnia?