Kobieta zaalarmowała SM i uratowała sąsiadkę
Powszechnie mówi się, że naszym najlepszym stróżem jest sąsiad „zza płotu”. Słuszność tego powiedzenia idealnie obrazuje sytuacja jaka miała miejsce 17 maja, kiedy straż miejską zaalarmowała mieszkanka ulicy Spółdzielczej, która usłyszała sąsiada wołającego o pomoc.
Przyjmujący zgłoszenie usłyszał od kobiety, że jej sąsiad zasłabł i leżąc w swoim mieszkaniu traci siły, nie mogąc nic wokół siebie zrobić. Strażnicy natychmiast udali się pod wskazany adres. Dyżurny straży miejskiej powiadomił o zaistniałym zdarzeniu lubańską Straż Pożarną oraz wezwał na miejsce Pogotowie Ratunkowe.
W rozmowie z sąsiadami funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna nie był widziany od dłuższego czasu. Strażnicy poprosili o pomoc strażaków. Po dostaniu się do mieszkania, zastano 74-letniego mężczyznę leżącego na podłodze, który decyzją ratowników został przewieziony do szpitala. O zdarzeniu powiadomiony został zarządca nieruchomości. Czujność sąsiadki oraz natychmiastowo podjęte przez straż miejską działania uratowały mężczyźnie życie.
Autor: SM Lubań