Domy z gliny – czy niebawem pojawią się w powiecie lubańskim?
Wydawałoby się że domy z gliny to przeżytek do którego nigdy nikt nie powróci. Wielka płyta, w najlepszym przypadku domy z cegły czy betonowych pustaków to budulec którym cała Polska stoi. Nic bardziej mylnego. Wraca budownictwo naturalne, wolne od betonu i jeżeli ta forma zyska namaszczenie co najmniej władz samorządowych szczebla powiatowego, gminnego i miejskiego to czeka nas prawdziwa rewolucja na rynku mieszkalnictwa, przynajmniej jednorodzinnego. Nieoficjalnie wiadomo że domy z gliny i słomy chce wybudować kilku inwestorów na terenie powiatu lubańskiego. I bynajmniej nie będą to lepianki wzorem z ,,Chłopów” Władysława Reymonta. A to dopiero początek.
Domy z litego drewna nikogo w zasadzie nie dziwią. Wiele ich stoi w okolicach Lubania. Zwłaszcza w niewielkich, urokliwych wioskach powiatu lubańskiego. Co najmniej kilka powstało w polskiej stolicy Izerów – Świeradowie Zdroju. Jednak prawdziwym hitem mogą się okazać okazałe domy z gliny i słomy.
Technologia glinosłombeli i żerdzi wywodzi się z tradycji budownictwa glinianego i jest jego współczesnym rozwinięciem. Wprawdzie użycie prasowanych kostek słomy nastąpiło już pod koniec XIX wieku w stanie Nebraska w USA – z powodu braku drewna konstrukcyjnego, to jednak dopiero w ciągu ostatnich dwudziestu paru lat w USA i Europie nastąpił nawrót do tej formy budowy, głównie z powodu wzrastającej konieczności ochrony środowiska i kryzysu energetycznego. Przy okazji wprowadzono nowoczesne rozwiązania techniczne. Są jednak ciągle grupy (bo jest to kwestią wyboru) które nadal preferują typowo ręczne i dawne metody pracy. Jednak stowarzyszenia budownictwa glinianego raczej skłaniają się do stosowania współczesnej techniki, która nie stoi w sprzeczności z zasadami ekologii i stawiają sobie za cel budowanie ekologiczne, efektywne i jak najmniej kosztowne; właśnie nowoczesna technika, kostki prasowanej słomy, glina, żerdzie i drewno osikowe i topolowe na dach świetnie się do tego nadają.
Technologia budowy z glinosłombeli i żerdzi od innych (kilkunastu) różnych form budownictwa glinianego różni się przede wszystkim tym, że glinę używa się tu w zasadzie tylko do tynkowania ścian, ewentualnie wykonywania podłóg z gliny, a konstrukcję budynku w tym również belki stropowe i krokwie wykonuje się z żerdzi zbitych w drabiny, wiązary i kratownice. Z kolei sposób wykonania konstrukcji odróżnia tę technologię od innych form budowy z prasowanej słomy; są nawet takie w których poza słomą i gliną nie ma wydzielonej konstrukcji – wymagają one jednak kostek sprasowanych z większa siłą, których w kraju nie ma. Inne formy opierają się na konstrukcji tradycyjnej lub prefabrykowanej – co jednak utrudnia uzyskanie na tym etapie budowy obniżenia kosztów. Technologia glinosłombeli i żerdzi spełnia postulaty nowoczesnego i energooszczędnego budownictwa, pod warunkiem użycia do budowy prasowanej słomy, gliny żerdzi i innych materiałów zgodnie ze sztuką budowlaną. Przy okazji nie zatruwa się zdrowia i środowiska a i w kieszeni inwestorów zostaje wcale nie mała kwota zaoszczędzonych pieniędzy. Taki ekologiczny domek, o powierzchni użytkowej 120 m2 wybudujemy pod klucz już za ok 140– 160 tysięcy złotych. Czyż nie warto wobec tego zamieszkać w domku z gliny?
Autor: Sławomir Piguła
Źródło foto: Google