HomeLubańCo ma CBA do radnego Dulnika?

Komentarze

Co ma CBA do radnego Dulnika? — 29 komentarzy

  1. Jeżeli sprawa nie ma związku z mandatem radnego z czym ma związek?

  2. Do zwolnienia radnego z pracy potrzeba opinii rady- wynika to wprost z przepisów prawa

  3. Pani Ewo, nie chodzi o zwolnienie. Chodzi samą sprawę. Mógł złamać czy złamał? CBA ma dowody czy nie? Rada jest kompetentna zawyrokować złamanie ustawy czy nie?
    Z drugiej strony sam jest sobie winien. „Pracodawca” wpycha” go na minę, a radny udaje, że nic się nie stało. Później tłumaczy się jak małe dziecko. Uczciwy i porządny obywatel zrezygnowałby z takiego „pracodawcy”. Uczciwy i porządny polityk widać ma inne kryteria. Cena polityki.

  4. Pani Ewo, żadna czy negatywna , czy pozytywna opinia nie ma znaczenia aby zwolnić radnego ale o tym stwierdzeniu to Pani zapomniała.

  5. Ustawa zabrania posiadania i zasiadania, jeżeli obejmuje się stanowisko. Należało najpierw się pozbyć posiadania i zasiadania, a później objąć stanowisko, a nie wbrew ustawie obejmować stanowisko, mając ma głowie udziały, firmę i bycie w zarządzie. Posiadane papiery na jakieś tam usługi nie mają nic do rzeczy. Trzeba było się wcześniej zabezpieczyć, by nie być jedynym z papierami w firmie. Jakby ustawodawca chciał uzależnić te sprawy od terminów to by to wpisał w ustawę. Tłumaczenie radnego jest na żenującym poziomie. Niestety, niskim. Przecież to Jego partia grzebie w ustawach od kilku już lat.

    • Zofia

      Najlepiej być przynajmniej przez rok bezrobotnym i dopiero wtedy startować w konkursach, poczekać na efekty i ewentualnie po pozbyciu się firmy wylądować pod płotem.Na szczęście Naczelny Sąd Administracyjny zaczął wydawać wyroki w tym temacie, gdzie wskazuje na absurdalność omawianego tu art. ustawy. Proponuję odszukać postanowienia NSA m.inn. z dnia 16 maja 2013r. w którym to wyroku dot. odwołania burmistrza orzeka ” Ustawodawca natomiast w demokratycznym państwie prawa (art. 2 Konstytucji) winien ustanowić takie rozwiązania prawne, aby umożliwić w rozsądnym czasie zaprzestanie przez osoby , które uzyskały mandat w wyniku wyborów, aktywności gospodarczej zakazanej funkcjonariuszom władzy publicznej.” Dodam jeszcze, że pozbywanie się działalności( tej która ma tyle wspólnego z obejmowanym stanowiskiem co dżem z musztardą ) hamuje aktywność najbardziej przedsiębiorczych
      i doprowadza do utraty miejsc pracy zatrudnianych tam ludzi, a przecież wszyscy „walczymy” z bezrobociem.

  6. Nikt nie każe zamykać firmy. Pani myślenie jest naditerpretacją przepisów. W dobrze prosperującej firmie nie ma problemu z odsprzedażą udziałów. Wie coś Pani o tym, czy tylko z opowiadań ludzi, którzy prowadzą działalność?
    A prowdzenie działalności gospodarczej zawsze jest obarczone ryzykiem. To jest święte prawo kapitalizmu. A demokracja pozwala wybierać. Albo stołki państwowe, albo prywatne. To nikt inny jak politycy i lokalni włodaże przy klakierstwie im podobnych doprowadzili do uchwalenia tej ustawy. Trzeba to sobie wreszcie wpoić w łeb, a nie liczyć na komunistyczne przywileje nicnierobienia i brania kasy. Gdzie jest PSL? Dlaczego jeszcze nie zmienił ustawy? Jest w koalicji? Jak widać szambo polityczne rozlało się nawet na powiaty.

  7. I jeszcze jedno. O tego czy ustawa jest lub nie konstytucyjna to decyduje TK a nie NSA. A jeżeli przepisy są nieżyciowe, to się je zmienia, a nie wydaje wyroki sprzeczne z nimi, bo wtedy całe to prawo jest o kant dupy roztrzaskać. Jeżeli w wyrokach coraz częściej będziemy czytać „ale” lub „bo” to zapomnijcie o jakimkolwiek sensownym wyroku.

    Ciekawe co tu napisano: link […]

    »
    Prosimy nie stosować kryptoreklamy.
    Moderator

  8. Tym bardziej trudno obywatelom tego państwa zinterpretować niektóre przepisy. Ja specyfikę działalności gospodarczej znam nie tylko z opowiadań i wiem, że sprzedaż udziałów nie jest taką prostą sprawą.
    Po pierwsze trzeba wyszukać chętnego, przeprowadzić całą procedurę notarialnie i jeszcze dokonać zmian w Krajowym Rejestrze Sadowym co jest procesem długotrwałym i na pewno nie da się dokonać w ciągu jednego dnia.
    Czytałam, że wielu polityków zgłaszało już poprawki do tego artykułu.
    Celem mojego wpisu było tylko pokazanie absurdalności artykułu ustawy i oczywiście zgadzam się z tym, że przepisy powinny być na tyle jasne żeby ich interpretacja była jednoznaczna no i wykonalna.

    • Absurdalność to może za dużo powiedziane. Zachodzi całkiem uzasadnione podejrzenie, że jeśli ktoś osiąga wymierne zyski z działalności gospodarczej, to równocześnie sprawując stanowisko z wyboru we władzach państwowych lub samorządowych będzie lobbował na swoją korzyść. Przepis zabraniający takiego konfliktu interesów jest nie tylko potrzebny, ale zarazem jest wyznacznikiem pozycji cywilizacyjnej polskiego systemu prawnego. Przykładów przytaczać chyba nie trzeba.

  9. Dokładnie Panie Andrzeju. Prawo należy stosować in extenso, czy jest absurdalne czy nie, bo to prowadzi do dwóch rzeczy. Orzeczeń zgodnych z prawem i ewentualnie zmian prawa, jeżeli nie nadąża za życiem codziennym. Dzisiaj wiemy, że żadne nadzwyczajne posiedzenie rady nie ma sensu, bo i tak nic nie uchwalą. A jeżeli nawet niekorzystnie dla radnego, to sprawa oprze się o NSA i guzik z tego wyjdzie. Stracą się tylko nasze podatki na diety, opiją się darmowej mineralki zagryzanej paluszkami, miło spędzając czas na bzdurnym pitoleniu. Tak „władza” w Lubaniu.

    Pani Zofio. Dla mnie przepis jest jasny. Co dla Pani jest niezrozumiałego w tej ustawie?

    • A tak ładnie Pan zaczął, że w stosowaniu prawa najważniejszy jest interes społeczny, a skończył… na darmowej mineralce. Te „paluszki” zawsze były i będą, ale ich waga jest tak znikoma, że lepiej temat pominąć.

  10. Panie Andrzeju, mówi coś panu człowiek Rudolph Giuliani? On to zaczął wypleniać parszywą drobnicę bo twierdził, że na grube ryby też przyjdzie czas. Może co dzień niech się radni spotykają? Może wystarczy pieniędzy w budżecie na diety? Pytam wprost, po co oni się zebrali? Jest Pan chętny odpowiedzieć?

    • Radni powinni zbierać się i dyskutować jak najczęściej. Odwrotna sytuacja jest znacznie gorsza. Kosztuje to tyle ile jest zatwierdzone w budżecie. Co do Nowego Jorku, to trudno go porównywać z Lubaniem. NYC jest bardziej zadłużony.

  11. […] Takie zdarzenia zmuszają do zadania pytania ile takich wałów zostało przeprowadzonych w Lubaniu […]. Czy jest w naszym mieście odważny dziennikarz, który zacząłby tropić te wszystkie wałki, ujawniać je publicznie po nazwiskach i pod własnym nazwiskiem. Panowie dziennikarze ustawa daje wam olbrzymie możliwości, należy przestać myśleć koniunkturalnie, zacznijcie działać, a może za cztery lata garnitur naszych rad zostanie diametralnie zmieniony. A jak zakończyła się sprawa poprzedniego przetargu na dożywianie?Czy może sprawę przykrył kurz?

    »
    Ciekawy komentarz byłby, gdyby tych „wałków” nie przypisywał Pan konkretnym instytucjom. Jeśli ma Pan uzasadnione podejrzenia, lub dowody, to proszę udać się prosto na Policję lub do Prokuratury. Nie chcemy znowu na przesłuchaniu tłumaczyć co nasz komentujący „miał na myśli”. Nalegamy by zrobił Pan to osobiście bez naszego pośrednictwa.

    • „(…) A jak zakończyła się sprawa poprzedniego przetargu na dożywianie?Czy może sprawę przykrył kurz?” – jeszcze oficjalnie Komisja Rewizyjna nie przedstawiła ostatecznego raportu. Czekam cierpliwie. Może zrobi to na przyszłej sesji rady miasta. Ja w swoim imieniu złożyłem pismo do komisji z interpretacją zapisu „osoba fizyczna”, żeby nie mylili z „osobą prawną” w odniesieniu do doświadczenia ( a raczej jego brak) zgodnie z zapisem przetargu.

      Wg mnie i ustawy o przetargach publicznych : Osoby fizyczne to zarówno osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i te nieprowadzące działalności gospodarczej.
      Osoby fizyczne to zarówno:
      a) przedsiębiorcy będących osobami fizycznymi i wspólnikami spółki cywilnej, którzy zgodnie z art. 14 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej podlegają wpisowi do ewidencji działalności gospodarczej, jak i

      b) osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, które w związku z wejściem w życie w dniu 31 marca 2009 r. ustawy nowelizującej ustawę z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.) uzyskały możliwość ogłoszenia upadłość – tzw. upadłość konsumencka.

      Reasumując firma GASTROFAZA powinna przedstawić 3 miesięczny okres doświadczenia jeśli obsługiwała „osoby fizyczne” a nie „osoby prawne” – więc z powodu braku doświadczenia powinna zostać wykluczona.

  12. Panie moderatorze, jednak moje podejrzenia o pana kunktatorstwie zostały potwierdzone. Podpisuje się imieniem i nazwiskiem więc „…znowu na przesłuchaniu tłumaczyć…” mógłby się pan prosto, mówiąc zapytajcie faceta który nie anonimowo wpis zrobił.
    W artykule „Dla burmistrza Lubania sześć=kilkadziesiąt?” bijecie Słowińskiego ale gdy się pisze o ZGIUK to pan moderuje(chodzi o kasę?). Ja rozumiem iż jest pan zwolennikiem tych co zasiadają w radzie powiatu(pana prywatne prawo), ale gdzie uczciwość dziennikarska. A wracając do wpisu poprzedniego, JA TYLKO ZADAJE PYTANIA a to pan powinien mi na nie odpowiedzieć.

    • Niestety po ostatnim orzeczeniu SN za komentarz odpowiada tylko Redaktor Naczelny, z powództwa cywilnego. Jak przegra to może sam dochodzić swojego odszkodowania od komentującego, ale po co ta kołomyja. Reasumując SN pozbawił Pana prawa do ponoszenia bezpośredniej odpowiedzialności. Mnie to nie jest na rękę, ale co mam zrobić. „Pętla zaciska się” wokół wolności wypowiedzi w internecie. Niestety to powoduje faktycznie wprowadzenie cenzury prewencyjnej.

      Ps. Jest różnica gdy wytyka się komuś pisanie nieprawdy od sugerowania, że robi „wałki” – Pan to czuje?

  13. Niechętnie,przyznaję rację SN to SN. Ale i tak uważam,że w Lubaniu mediami zarządzają osoby o których mój dziadek mawiał „…są jak trzcina,ciągle się gną ale ciężko się ich pozbyć”.

  14. Moderarorze nieuczciwy któryś wyciął z mojego postu linka, zadaj sobie trochę trudu i poczytaj co to jest kryptoreklama. Dokształć się i się popraw. Wszak jakiś ZR napisał coś o władzy, podając linka i zdjęcia Waszej konkurencji. To wg Twoich prawideł nieuczciwy moderatorze powinno to zniknąć, ale jednak nie. To jakiś system kumeterstwa się tu uprawia? Napisz wprost, a dam sobie spokój z Wami.

    • Może inaczej, prowadzenie tego portalu niezaprzeczalnie daje jakieś dochody, ale nie pokrywają one w pełni kosztów naszej pracy. Z jednej strony edytujemy go dla przyjemności, z drugiej jednak strony wymagamy choćby odrobiny lojalności. Jeśli już gości Pan u nas to prosimy o tę odrobinę przyzwoitości i nie linkowanie do stron które oględnie mówiąc piszą o nas mało przychylnie. Czasami publikujemy linki wbrew sobie gdy jest to z jakichś względów konieczne, lub trudno nam odmówić (można to nazwać kumoterstwem). Zapoznałem się z treścią Pana linku i prócz reklam nie znalazłem tam nic co wnosiłoby coś istotnego do wpisu, stąd jak na wstępie.

  15. Panie Andrzeju, miałem Pana za człowieka na poziomie. Najwyraźnie ten poziom był ustawiony za wysoko, czego nie żałuję. Wolę równać do tych lepszych. Widzę też z przykrością, że ma Pan często problem z linkami. Niestety, ale tu się Pan nie popisuje zagadnieniami internetu.

    Lojalność jak widzimy zależy od pkt siedzenia. Pan nie chce, ale musi. Czasami. Więc ten czas proszę spożytkować właściwie, czego Panu i Redakcji życzę.

    Powodzenia.

    • Nie liczę na wyrozumiałość, ale kiedyś może mnie Pan zrozumie. Czasem trzeba podejmować bolesne decyzje, wszak moderacja to nie tylko wycinanie wulgaryzmów. Tak nas cenią, jak się sami cenimy.

  16. ” ….Wg mnie i ustawy o przetargach publicznych : Osoby fizyczne to zarówno osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i te nieprowadzące działalności gospodarczej….”.
    Panie Robercie, gdzie to mogę znaleźć to o czym pan pisze w tej ustawie o przetargach, szukam, szukam i szukam i nie widzę. Proszę o pomoc

  17. Panie Robercie takiego niechlujstwa w interpretacji prawa /ustawy /jeszcze nie czytałem. No cóż Pan jest tylko po EKONOMII.

  18. Osoby fizyczne to zarówno osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i te nieprowadzące działalności gospodarczej. Natomiast Spółka cywilna jest spółką osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą, która nie posiada statusu przedsiębiorcy i nie posiada osobowości prawnej, ani zdolności prawnej. Przypominam, że 3 tygodniowe doświadczenie zapewniła rodzina prowadząca s.c.

    Z treści przetargu: „W przypadku gdy podmiotami, na rzecz których świadczone były/są usługi, są osoby fizyczne wykonawca musi wykazać średnią arytmetyczną ilość posiłków dziennie, przeliczoną za okres ostatnich 3 miesięcy przez upływem terminu składania ofert.” – komisja przetargowa powinna odrzuć ofertę, za zbyt krótki okres doświadczenia, który byłby akceptowany w przypadku firmy z osobowością prawną.

    Osoby fizyczne to zarówno osoby prowadzące działalność gospodarczą, jak i te nieprowadzące działalności gospodarczej. Z tej formy działalności gospodarczej nie mogą korzystać osoby prawne. W polskim systemie prawnym do osób prawnych zalicza się Skarb Państwa oraz inne jednostki organizacyjne, którym przepisy szczególne przyznają osobowość prawną. Podstawowe grupy osób prawnych, to m.in.: spółki kapitałowe, w tym spółka z ograniczoną odpowiedzialnością, akcyjna, spółka europejska, spółdzielnie, przedsiębiorstwa państwowe, jednostki samorządu terytorialnego, fundacje, uczelnie wyższe, kościoły, stowarzyszenia, związki zawodowe czy partie polityczna.

    Art. 2 ust. pkt 11 ustawy z dnia 29 stycznia 2004 r. Prawo zamówień publicznych, definiujący pojęcie „wykonawcy” i na gruncie tej ustawy, przewiduje, iż jest nim osoba fizyczna, osoba prawna lub jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, która ubiega się o udzielenie zamówienia publicznego, złożyła ofertę lub zawarła umowę w sprawie zamówienia publicznego. Realizując więc naczelną zasadę równego traktowania wykonawców, która zobowiązuje zamawiającego do stawiania równych warunków i wymagań wobec wszystkich potencjalnych podmiotów mogących brać udział w postępowaniu, ustawodawca wprowadził możliwość żądania w stosunku do osób fizycznych złożenia oświadczenia w zakresie niepodlegania wykluczeniu na podstawie art. 24 ust. 1 pkt 2 ustawy Pzp. Przy czym pod pojęciem „osoby fizycznej” w rozumieniu niniejszego przepisu należy rozumieć zarówno:

    a) przedsiębiorców będących osobami fizycznymi i wspólnikami spółki cywilnej, którzy zgodnie z art. 14 ustawy o swobodzie działalności gospodarczej podlegają wpisowi do ewidencji działalności gospodarczej, jak i

    b) osoby fizyczne nieprowadzące działalności gospodarczej, które w związku z wejściem w życie w dniu 31 marca 2009 r. ustawy nowelizującej ustawę z dnia 28 lutego 2003 r. – Prawo upadłościowe i naprawcze (Dz. U. Nr 60, poz. 535 z późn. zm.) uzyskały możliwość ogłoszenia upadłość – tzw. upadłość konsumencka.

    Spółka cywilna osób fizycznych to prawnie (art. 860-875 Kodeksu cywilnego ) i podatkowo połączone dwie lub kilka osób fizycznych w celu realizacji określonego celu gospodarczego. Każdy ze wspólników rozlicza się oddzielnie z podatku dochodowego od osób fizycznych. Spółka cywilna osób fizycznych jak i same osoby fizyczne nie posiada ani osobowości prawnej, ani zdolności prawnej, a w rezultacie nie przysługuje jej także atrybut zdolności do czynności prawnych. Konsekwencją takiego statusu prawnego jest to, że nie jest ona podmiotem prawa cywilnego, czyli nie może samodzielnie występować w obrocie prawnym.

    Z kolei zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 2 lipca 2004 r. o swobodzie działalności gospodarczej (Dz. U. z 2010 r. nr 220, poz. 1447 ze zm.), przedsiębiorcami są poszczególni wspólnicy spółki cywilnej w zakresie wykonywanej przez nich działalności gospodarczej. Natomiast spółka cywilna nie posiada statusu przedsiębiorcy (w odróżnieniu od spółek osobowych prawa handlowego, np. spółki jawnej).
    Spółka cywilna nie jest również podatnikiem podatku dochodowego. Na gruncie bowiem przepisów ustawy o PDOF – podatnikiem jest osoba fizyczna będąca wspólnikiem spółki cywilnej, a nie ta spółka.

  19. To ma być żart Panie Robercie? Art. 2 ust.1 ustawy o zamówieniach publicznych mówi tylko tak: ” wykonawcy – należy przez to rozumieć osobę fizyczną, osobę prawną albo jednostkę organizacyjną nieposiadającą osobowości prawnej, która ubiega się o udzielenie zamówienia publicznego, złożyła ofertę lub zawarła umowę w sprawie zamówienia publicznego”. Więc napisana przez Pana reszta wcale nie wynika z ustawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
    A czy nie zauważył Pan, że w treści przetargu ( jak sam Pan cytuje)jest napisane tak: „W przypadku gdy podmiotami, na rzecz których świadczone były/są usługi, są osoby fizyczne wykonawca musi wykazać średnią arytmetyczną ilość posiłków dziennie, przeliczoną za okres ostatnich 3 miesięcy przez upływem terminu składania ofert.” Nie zauważył Pan ,ze tam jest napisane, że usługi mają być Świadczone NA RZECZ osób fizycznych a nie PRZEZ osoby fizyczne?????? Ne widzi Pan różnicy w tym sformułowaniu?

  20. Panie „ciekawski”, jak sam Pan zauważył, przetarg budzi wiele kontrowersji i powinien być sprawdzony przez biegłego odnośnie przetargów publicznych, ponieważ sama definicja „osoby fizycznej” może stwarzać już pewne problemy. Dlatego widzę różnicę w sformułowaniu „podmiotu jako osoby fizycznej” To nie jest atak w jakąkolwiek osobę, a jedynie chęć by przetargi publiczne były jasne, przejrzyste i nie budziły kontrowersji. Stąd warto poczytać http://www.uzp.gov.pl Urząd Zamówień Publicznych.

    Jak sam Pan zauważył usługa miała być świadczona na „NA RZECZ osób fizycznych”. Przy czym zapomina Pan, że wg prawa osobą fizyczną jest zarówno Kowalski pracujący na etat, jak i drugi Kowalski prowadzący działalność gospodarczą. Jak sam Pan zauważył Gastrofaza nie świadczyła usług dla podmiotów osobowości prawnej ani dla jednostki organizacyjnej nieposiadającej osobowości prawnej. Świadczyła usługę na rzecz osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą i nie mającą osobowości prawnej.

    Dlatego wg mojej, subiektywnej interpretacji faktów:

    Firma Gastrofaza miała zaledwie 3 tygodniowe doświadczenie, które zapewniła jej firma TEMIR S.C. (czyli rodzina prowadząca restaurację, która jest spółką osób fizycznych);

    TEMIR S.C. – to podmiot osób fizycznych i NIE ma osobowości prawnej

    Warunki przetargu wymagały, że „W przypadku gdy podmiotami, na rzecz których świadczone były/są usługi, są osoby fizyczne wykonawca musi wykazać średnią arytmetyczną ilość posiłków dziennie, przeliczoną za okres ostatnich 3 miesięcy przez upływem terminu składania ofert” – firma świadczyła usługi dla podmiotów osób fizycznych,

    Ustawa o Przetargach publicznych dopuszcza osoby fizyczne zarówno te prowadzące jak i nie prowadzące działalności gospodarczej – jednak definiuje je ogólnie jako „osoby fizyczne”

    Firma Gastrofaza nie przystąpiła do przetargu na 2014r. (dlaczego, przecież teraz by spełniała warunki)

    W kodeksie cywilnym za przedsiębiorcę uznaje się osobę fizyczną, osobę prawną oraz jednostkę organizacyjną niebędącą osobą prawną, której ustawa przyznaje przymiot zdolności prawnej (taką jednostką jest np. osobowa spółka handlowa), prowadzącą we własnym imieniu działalność gospodarczą lub zawodową.

    Mój subiektywny wniosek: Komisja Przetargowa powinna ODRZUCIĆ ofertę Gastrofazy z powodu nie spełnienia warunku wiedzy i doświadczenia. Pytanie retoryczne, jaka firma po założeniu nagle startuje w przetargu publicznym kilkadziesiąt dalej niż swoja miejscowość. Powinna zwrócić się do radcy prawnego o PISEMNĄ interpretację, by nie było tego typu rozmów jak teraz. Ponieważ wszystko co nie jest transparentne może budzić „teorie spiskowe”. Dlatego szanując Pana spojrzenie na tą sprawę, proszę o zrozumienie moich wątpliwości.

    ps. Szczerze bardzo bym chciał, żeby efektem kontroli była decyzja np. o zorganizowaniu dodatkowego szkolenie dla pewnego grona pracowników z ustawy o przetargach publicznych, o interpretowaniu różnych definicji i itd. Nie chodzi by kogoś „uwalić” czy „ukarać”, ale by w przyszłości nie było takich sytuacji. Ponieważ powinniśmy się uczyć i wyciągać wnioski na przyszłość dla dobra naszego miasta.

    ps. Panie kenaj, ja osobiście cieszę się, że mam wykształcenie ekonomiczne a nie np. nauczycielskie. Z miłą chęcią przyjmę każdą pomoc w interpretacji przepisów ustawy, bo rozumiem, że jest pan PRAWNIKIEM? Jeśli nie, to też z chęcią z Panem porozmawiam i posłucham Pana interpretacji, bo szanuje różne zdania. Sam Pan widzi, jak ważne są interpretacje naszych krajowych przepisów … 🙂

  21. Radny Dulnik zachował się przyzwoicie. Świat nie kończy się na pracy w Agencji. Radni natomiast zostali pozbawieni decydowania o czyimś losie i bardzo dobrze, zaoszczędzimy na dietach.

    Panie kenej wykształcenie nie jest równoznaczne z mądrością. Czego pan broni i z kim trzyma. Przetarg budzi wiele wątpliwości. Dzięki niemu wielu mieszkańców Lubania dowiedziało się o istnieniu Małomic. Czy nie wydaje się panu dziwne, że firma która nie istnieje podejmuje decyzje o wystartowaniu w przetargu w Lubaniu. Jak się o tym dowiedzieli? Czy mają w Lubaniu życzliwych urzędników?
    Może korzystają z porad wróżki? 🙂