80 rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego (WIDEO)
Ruiny Warszawy po zakończeniu powstania
80 lat temu, 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00, wybuchło Powstanie Warszawskie – największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Przez 63 dni, żołnierze Armii Krajowej, wspierani przez żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, Armii Ludowej i 1 Armii Wojska Polskiego, prowadzili heroiczną walkę z Hitlerowcami, której celem była niepodległa Polska.
Wyprzedzić Józefa Stalina
Dowództwo Armii Krajowej zakładało, że ze względów strategicznych Armii Czerwonej zależeć będzie na szybkim zajęciu Warszawy. Przewidywano, że kilkudniowe walki zostaną zakończone przed wejściem do miasta sił radzieckich. Oczekiwano również pomocy ze strony aliantów zachodnich. Opanowanie miasta przez AK przed nadejściem Armii Czerwonej i wystąpienie w roli gospodarza przez władze Polskiego Państwa Podziemnego w imieniu rządu RP na uchodźstwie, miało być atutem w walce o niezależność wobec ZSRR. Liczono, że ujawnienie się w Warszawie władz cywilnych związanych z Delegaturą Rządu na Kraj w Londynie, będzie szczególnie istotne w związku z powołaniem przez komunistów w dniu 22 lipca 1944 roku w Chełmie Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego.
Trwająca 63 dni walka o Warszawę, na skutek braku istotnej pomocy z zewnątrz, zarówno ze strony aliantów jak i ZSRR, była w ocenie większości historyków przykładem heroizmu uczestników walk i w dużym stopniu ludności cywilnej stolicy. Zakończyła się jednak politycznym i wojskowym niepowodzeniem, gdyż nie udało się utworzyć suwerennych władz polskich, które mogłyby wystąpić w Warszawie przeciwko Armii Czerwonej w charakterze legalnego reprezentanta narodu, będącego realną alternatywą dla powołanego rządu PKWN.
W efekcie upadku powstania, w znacznym stopniu obniżył się potencjał Polskiego Państwa Podziemnego, Delegatury Rządu na Kraj oraz Armii Krajowej, które nie zdołały zapobiec planom politycznym Stalina w stosunku do powojennej Polski.
Ogromne straty po powstańczej stronie, długo nie gasiły ducha walki
Stanowiska powstańcze i wyzwolone dzielnice stolicy, były ciągle narażone na ostrzał artyleryjski i bombardowania. Ale wola walki nie gasła.
Do brutalnego tłumienia Powstania Warszawskiego i przeciw niespełna 40 tysiącom słabo uzbrojonych powstańców dowodzonych przez gen. Antoniego Chruściela (na zdj. poniżej), Niemcy skierowali ponad 100 tysięcy świetnie wyszkolonych, uzbrojonych i zaprawionych w walce żołnierzy oraz policjantów, dowodzonych przez SS-Obergruppenführera Ericha von dem Bacha – Żelewskiego (na zdj. obok), z pochodzenia Polaka, którego rodzina wywodziła się z terenów Pomorza Gdańskiego.
Niemcy dla powstańców nie mieli żadnej litości. Kiedy ci zostali złapani, byli rozstrzeliwani na miejscu. Sytuacja poprawiła się, gdy alianci zachodni dali hitlerowcom do zrozumienia, że jeżeli nie zaprzestaną mordowania powstańców, to wówczas wojska brytyjskie i amerykańskie nie będą brały do niewoli SS-manów. Niemcy wiedzieli, co to oznacza dla ich rodaków służących w SS. Ostatecznie przyznali powstańcom status żołnierzy i status jeńców wojennych. Po upadku powstania, tysiące z nich zostało wywiezionych i trafiło do obozów jenieckich, na roboty oraz do obozów koncentracyjnych na terenie Rzeszy.
Według danych w powstaniu zginęło blisko 18 tysięcy żołnierzy Armii Krajowej, pół tysiąca żołnierzy NSZ, 3,5 tysiąca wspierających siły powstańcze żołnierzy 1 Armii Wojska Polskiego oraz ok 1 tysiąca żołnierzy Armii Ludowej. 5 tysięcy wszystkich biorących w powstaniu żołnierzy zaginęło, a 25 tysięcy zostało rannych. Najwięcej ofiar było po stronie osób cywilnych. Szacuje się, że w wyniku walk śmierć poniosło od 180 nawet do 200 tysięcy cywilnych mieszkańców Warszawy.
Generał Erich von dem Bach – Żelewski, nigdy nie odpowiedział za zbrodnie wojenne, których dopuścił się w Powstaniu Warszawskim. Co prawda został skazany na karę dożywotniego więzienia, jednak nie za odpowiedzialność ludobójstwa w Warszawie, a za zamordowanie 6 członków Komunistycznej Partii Niemiec.
Powstanie Warszawskie to tradycja i przykład walki o niepodległość
Mimo klęski w wymiarze politycznym, wojskowym oraz materialnym, a także ogromnych stratach w ludziach, Powstanie Warszawskie jako przykład walki o suwerenność i niepodległość, weszło do polskiej tradycji patriotycznej.
Po wojnie w Lubaniu osiedliło się wielu powstańców. A byli to m.in. znani lubańscy zegarmistrzowie – Państwo Maślanka oraz Pan Wacław Sławiński – założyciel pierwszej w Polsce telewizji lokalnej Studio „S” w Lubaniu i Pan Jan Brzozowski – lubański harcerz i społecznik.
Obejrzyj wideo, w którym prof. Antonii Dudek przeprowadził niezwykle interesujący wykład na temat Powstania Warszawskiego:
Zdjęcia z Powstania Warszawskiego:
Autor: Sławomir Piguła
Data publikacji 01.08.2024 r.